Katowicka policja wyjaśnia okoliczności wybuchu gazu w budynku przy ul. Bednorza w Szopienicach. Rankiem 27 stycznia doszło do wysadzenia budynku i zniszeń w szkole po przeciwnej stronie ulicy. W zniszczonym budynku zginęły dwie kobiety.
Dzisiaj do nadzorującej to śledztwo Prokuratury Okręgowej w Katowicach, policjanci doprowadzili 74-letniego mieszkańca tej kamienicy, mogącego mieć związek z tą katastrofą. Sąd Rejonowy Katowice- Wschód w Katowicach zastosował wobec mężczyzny 3 miesięczny areszt. Grozi mu do 8 lat więzienia.
27 stycznia 2023 roku około 8.30 doszło do eksplozji i zawalenia się dwukondygnacyjnej kamienicy w katowickiej dzielnicy Szopienice. Z ruin wydobyto kilka osób. Niestety, dwie kobiety, w wieku 68 i 41 lat, zginęły.
Na miejscu czynności ratunkowe wykonywało 10 załóg karetek pogotowia, 42 zastępy strażaków z pięcioma psami do wykrywania osób, służby miejskie i ponad 100 policjantów, którzy zabezpieczali cały teren.
Śledztwo, mające na celu ustalenie przyczyn katastrofy, powierzono do prowadzenia śledczym z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Śląscy kryminalni zebrali materiał dowodowy pozwalający na założenie, że z wybuchem gazu w kamienicy może mieć związek jeden z jej mieszkańców – 74-letni mężczyzna. Dzisiaj został on doprowadzony na przesłuchanie do nadzorującej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Sąd Rejonowy Katowice- Wschód w Katowicach przychylił się do wniosku Prokuratury i aresztował 74-latka na okres 3 miesięcy.
Mężczyźnie grozi minimum 8 lat więzienia - przy założeniu, że do spowodowania eksplozji doprowadził nieumyślnie.
Redakcja, KMP Katowice, Fot. YouTube WKATOWICACHeu