19 listopada obchodzimy Światowy Dzień Toalet. Jest to doskonała okazja do przypomnienia, że odpowiedzialne korzystanie z toalety ma bezpośredni wpływ na kondycję naszej sieci kanalizacyjnej oraz na stan środowiska.
– Głównym przesłaniem kampanii jest przypomnienie, że wszystko zaczyna się w naszych domach. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że wrzucanie resztek jedzenia, tłuszczów czy innych produktów spożywczych do kanalizacji powoduje problemy, które wpływają na cały system. Te odpadki stają się pożywieniem dla gryzoni, co prowadzi do ich namnażania się, a także tworzą warunki sprzyjające rozwojowi szkodliwych bakterii i zatorów w rurach. Czysta kanalizacja to nasza wspólna odpowiedzialność, która przekłada się na zdrowie i bezpieczeństwo społeczności. Światowy Dzień Toalet to doskonały moment, aby przypomnieć, że dbając o domowe instalacje, troszczymy się także o środowisko – podkreśla Stanisław Krusz, prezes Katowickich Wodociągów.
Do 800-kilometrowej sieci kanalizacyjnej Katowic każdego roku trafia około 490 ton śmieci, z których większość nigdy nie powinna się tam znaleźć. Codziennie przez sieć kanalizacyjną przepływa ponad 36 milionów litrów ścieków, które następnie trafiają do czterech miejskich oczyszczalni. Niestety, liczba zgłoszeń awarii wciąż jest wysoka – Katowickie Wodociągi przyjmują ich ponad 650 rocznie, a jedną z przyczyn są odpady, które trafiają do toalety.
Kampania „Toaleta to nie śmietnik" zwraca uwagę na powszechne błędy użytkowników oraz ich konsekwencje. Tłuszcze i oleje zachowują się w rurach podobnie jak cholesterol w naczyniach krwionośnych – osadzają się na ściankach rur, tworząc zatory i utrudniając przepływ. Często w kanalizacji znajdują się również włosy, chusteczki nawilżane, patyczki do uszu, waciki, a nawet chemikalia i niedopałki papierosów. Te wszystkie przedmioty są trudne do usunięcia i przyczyniają się do licznych awarii, a także negatywnie wpływają na proces oczyszczania ścieków.
RED, UM Katowice, KAW, Fot. YouTube Fabryki w Polsce