Duże donice obsadzone kolorowymi kwiatami zostały właśnie ustawiane w kilku lokalizacjach na terenie Katowic. Dzieci mają do dyspozycji kolejne urządzenia na placu zabaw przy ul. Wyszyńskiego, a na Podlesiance najmłodsi mogą już korzystać z nowego boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią.
Donice wykonane są z betonu architektonicznego, zbrojone włóknem szklanym i polimerowym. Ich ścianki mają grubość ok. 4,5-5 cm. Donice zapewniają roślinom odpowiednią filtrację i nawodnienie. Dodatkowo zabezpieczają kwiaty przed przemarzaniem. Jeszcze bez ziemi i kwiatów są one bardzo ciężkie – w zależności od typu ważą kilkadziesiąt lub kilkaset kilogramów. Tak duże elementy muszą być transportowane za pomocą ciężarówek z HDS, żeby można było je precyzyjnie ustawić w wybranym punkcie. Kiedy donica stanie już w wybranym miejscu, pracownicy przystępują do wypełniania jej ziemią oraz sadzenia kwiatów.
Rośliny w donicach będą podzielone na cztery typy kompozycji oraz trzy rozmiary donic:
● donica o kwadratowym przekroju: cis pospolity i bergenia;
● donica o kwadratowym przekroju: kalina koralowa i bluszcz;
● donica prostokątna: kosodrzewina i biała róża okrywowa;
● donica dłuższa, wyższa, ale węższa: różowa róża okrywowa, perowskia łobodolistna o fioletowych kwiatach, które tworzą luźne, ażurowe kępy i przegorzan pospolity o stalowoniebieskich kwiatach w kształcie kuli.
Donice będą rozlokowane w kilku dzielnicach miasta. Przy placu Solidarności i znajdującym się w okolicy ulicy Sokolskiej placu Przyjaciół z Miszkolca już stanęło po 8 donic, przy fontannie w rejonie skrzyżowania ulicy Piotra Skargi i Franza Wincklera 12 donic, a na placu Karola Miarki 4 donice. W rejonie ulicy Mruczka postawiono 5 donic, przy Mariackiej 10, a w okolicy Szpitala w Murckach pojawiły się 2 donice.
– Koszutka w ostatnich latach przeżywa pewien renesans. Jeszcze do niedawna kojarzyła się raczej głównie ze starszymi mieszkańcami, jednak od kilku lat zauważamy, że wprowadziło się tam dużo młodych rodzin z małymi dziećmi. Plac zabaw, który w ostatnich dniach został już odebrany, to odtworzenie placu, który powstał tu ok. 50 lat temu. Wtedy też na Koszutce mieszkało sporo rodzin z dziećmi i infrastruktura była dla nich przystosowana. Potem, z kolejnymi dekadami, populacja dorastała, starzała się, a młodzi się wyprowadzali. Teraz panuje trend odwrotny, dlatego, że to bardzo dobre miejsce dla całych rodzin – blisko centrum, a jednak w pewnej odległości i z dużą ilością zieleni. Dodatkowo powiększająca się oferta dla dzieci jeszcze bardziej uatrakcyjnia tą dzielnicę – podkreśla Marcin Gawlik, dyrektor KZGM w Katowicach.
Na tym etapie prac zamontowany został zestaw wspinaczkowy. Posiano także trawniki. Urządzenie jest wysokie na prawie 3 m, ma dwie wieże, zjeżdżalnię falistą oraz tunel łączący obie wieże. Do urządzenia można wejść po trapie wejściowym z liną i dwoma drabinkami. Wokół zestawu wspinaczkowego ułożono tzw. strefę bezpieczną, wyłożoną ażurowymi gumowymi matami i obsiano trawą. Teren, który obejmowało zadanie to ok. 47 m2. Do wykonania zostało jeszcze ogrodzenie placu, na które w najbliższym czasie także będzie ogłaszany przetarg (zadanie zostało wybrane do realizacji w X edycji BO).
Koszutkowy plac zabaw to realizacja z Budżetu Obywatelskiego. Dzięki BO poza wyżej opisanym zestawem zostały zamontowane m.in. podwójna huśtawka, równoważnia, karuzela, dwie zabawki na sprężynie i piaskownica z siedziskami.
Z kolei mieszkańcy Podlesia mają do dyspozycji małe boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią na terenie Ośrodka Sportowego Podlesianka. To efekt modernizacji, której koszt to ponad 244 tys. zł.
Projekt został wybrany do realizacji w X edycji Budżetu Obywatelskiego 1563 głosami. Umowę na realizację podpisano pod koniec kwietnia, a prace zakończono w drugiej połowie lipca. Realizacja inwestycji obejmowała kilka etapów, w ramach których wykonano podbudowę boiska, zapewniającą solidną podstawę i większą żywotność, a następnie zakupiono i zamontowano sztuczną nawierzchnię.
– Aby zapewnić najwyższy standard oraz wygodę korzystania z boiska, zainstalowaliśmy także piłkochwyty, które są nieodzownym elementem boisk piłkarskich, zapobiegając wybijaniu piłek poza boisko, co szczególnie często się zdarza podczas treningów, gdy zawodnicy korzystają czasem z kilkudziesięciu futbolówek – mówi Daniel Muc, dyrektor MOSiR Katowice.
Na boisku zainstalowano bramki zgodne z wytycznymi dotyczącymi młodzieżowych treningów, posiadające odpowiednie wymiary i certyfikaty jakości.
RED, UM Katowice, Fot. KAW, YouTube KATOdron